.
.
Detekcja pętli
Domyślnie detekcja pętli czyli Loopback Detection jest wyłączona, a więc wygląda to tak:
Moja konfiguracja poniżej:
Powyższą konfigurację uznałem za optymalną dla mojej sieci.
Konfiguracja w skrócie:
TAK detekcja pętli włączona
Detekcja jest przeprowadzana co 2 sekundy
Port jest odblokowywany po upływie 30-krotnego interwału detekcji (a więc w tym przypadku po minucie) i jest wówczas osłuchiwany, czy pętla nadal istnieje. Jeśli tak – port jest ponownie blokowany.
A w tabelce port config:
Detekcja pętli jest włączona na wszystkich portach.
Sposób reakcji to Port Based czyli zablokowanie portu.
Tabelka powyżej prezentuje stan realny ze zdjęcia poniżej:
A więc jest to dość hardcorowe zapętlenie kilkoma pętlami pomiędzy portami switcha oraz pomiędzy switchami, z czego drugi switch nie ma włączonej detekcji pętli, bo jej nie posiada. Na górze TP-Link TL-SG2008, na dole Netgear GS724T.
Ważne jest aby wartość „Automatic Recovery Time” nie była zbyt krótka. Za minimum uważam minutę. Jeśli ten czas wynosi kilka-kilkanaście sekund to przy kilku pętlach ilość pakietów ARP jest tak duża że wyraźnie czuć spowolnienie pracy sieci.
.
.